Po tym wstępie większość moich znajomych jest odrobinę zmieszanych... nie można wygrać, nie można być "ponad" resztą... po czym dochodzi do pierwszego rzutu... O tym za chwilę !
Co otrzymujemy za PLN wydane na tą zabawo-gro-coś :
Otrzymujemy doskonale zrobione pudełka, nie licząc opakowania na 3 kości... które jest ładne ale ... widać po nim ząb czasu.
Kości : PIĘKNE ! Grafiki na nich są piękne, uruchamiające wyobraźnię. Kości są ciężkie, dobrze się "turlają" :D
Instrukcja.... kolejny przykład instrukcji które kocham ... szybko i na temat ... parę wierszy ... !
od czego by tu .... może zaczniemy od tego, jak w to się bawi :-)
Wyjmujemy kości z pudełka, bierzemy wszystkie kości do ręki... i rzucamy.
Na stole mamy 9 ładnych obrazków ... co dalej ? liczymy punkty ? niee..... używamy naszej wyobraźni i opowiadamy krótką ... ewentualnie długą opowieść ! (dzieciaki pokazały wielką klasę, dla zainteresowanych polecam : http://www.storycubes.pl/konkurs.php )
Więc... osobie rzucającej (tak... tak... mnie....) najbardziej wpadła w oko kostka z księżycem... Zaczynam moją opowieść (przyznaję się bez bicia... skopiuję ją z mojego funpage'a, gdyż kolejna próba może wyjść jeszcze gorzej niż ostatnia ;) ) :
Pewnego razu chłopiec postanowił wybrać się na wieczorny spacer do lasu, jako że już było bardzo późno postanowił zabrać ze sobą latarkę by oświetlać drogę. Wyruszył z domu, był bardzo dzielny i nie bał się ciemność! W pewnym momencie.... chyba się zgubił w ciemnym lesie ! Jako młode pokolenie zawsze miał przy sobie telefon komórkowy ... postanowił zadzwonić do kolegi po pomoc ! Po długim czasie w końcu się do niego dodzwonił, ponieważ cały czas telefon kolegi był zajęty. Słysząc znany i przyjazny głos uspokoił się, kolega wiedział gdzie się znajduje ponieważ w dzieciństwie bardzo dużo się bawił w tych rejonach i pokierował go do parku. Gdy nasz bohater dotarł do parku spotkał się z swoim kolegą przy fontannie. Kolega wyciągnął małą tajemniczą paczuszkę z plecaka... gdy światło latarni padło na tym pudełeczku ... było wszystko jasne... to ..... Story Cubes !!
Wyobraźnia w tej zabawie ... jest wszystkim !
Kilka słów o wariantach gry : (to nie tylko rzuć kostki i koniec...)
* mój bohater... czyli 3 kości określają naszego bohatera, następnie rzucamy 9, aby opowiedzieć historię o nim ... następne rzuty... będą opisywały wspaniałe historie bohatera !
*epicka opowieść czyli... pierwsza osoba rzuca 9 kośćmi, wprowadza resztę osób w opowieść... następna osoba rzuca także 9 kośćmi i kontynuuje opowieść... aż do momentu w którym już nikt nie pamiętał wstępu ;)... będę szczery ... nic lepszego nie może się trafić ! W trakcie majówki stworzyliśmy naprawdę epicką opowieść, przy stole 7 osób... a zrobiliśmy 2 okrążenia ...czyli 14 rozdziałów ! Wesoło było ! :-)
Wykorzystanie Story Cubes
Wykorzystanie ? Przecież te kości mają służyć tylko i wyłącznie zabawie ! Niestety... znowu trzeba powiedzieć nie... nie tylko !
Story Cubes to doskonały sposób na przełamanie pierwszych lodów (moje rozdwojenie jaźni właśnie krzyczy - przecież to zabawa ! ) aleeee.... także może być wykorzystywane w trakcie nauki języków obcych, pozwala rozwijać wyobraźnię, pozwala na trening pamięci, improwizowania.
Story Cubes również stało się obiektem zainteresowania badań w psychologii !
Na rynku polskim pojawiły się 3 wydania po 9 kości oraz 6 dodatków.
Wydanie z 9 kośćmi :
* Story Cubes - pomarańczowe
* Story Cubes Akcje
* Story Cubes Podróże
Dodatki :
* Prehistoria
* Sport
* Medycyna
* Galaktyka
* Baśnie
* Poszlaki
Na pytanie ... czy warto mieć kości z różnymi rysunkami ... odpowiedź jest jedna : WARTO !
Jeśli ktoś dotrwał do tego miejsca .. polecam miły spot reklamy Story Cubes :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz